Jak zwykle trudno było zapobiec chęci odebrania nam możliwości przychodzenia do Pracowni po zakończeniu roku szkolnego pod koniec czerwca. A chłopaki dokładnie „rozpracowali” potencjalną pojemność regałów na makiety. Ja precyzyjnie sprawdziłem, co mamy z płyt i niezbędnych materiałów. Efekt: w sześciu Orłów (Dorian, Łukasz, Johny, Wiktorio, Eryk, Kuba) po rozprojektowaniu wzięliśmy się za trudne wyzwanie. I powstało pięć nowych płyt! Łączą możliwości przechowywania z potrzebami terenowymi i kalejdoskopową zasadą dopasowania wzajemnego do już istniejących. Bogatszy i staranniejszy jest wystrój terenu. Znacznie wyższa jakość wykonania od przeciętnej w porównaniu do już istniejących. Dawno nie śmieliśmy nawet o tym myśleć, tym bardziej po blisko rocznej niedostępności salki o numerze 16…Niewiele zdołaliśmy dokonać w zakresie podciągnięcia płyt tego wymagających. Czyli- co zapowiadam, niektóre będą sukcesywnie kierowane do „16” na konieczną w wyniku bieżącej eksploatacji wymianę wytartych trawek. Chętni? Przynajmniej na ile starczy nam trawki modelarskiej. Podopełniamy też drzewostan, skromnie, bo pięć nowych płyt „wyżarło” więcej drzewek niż planowaliśmy. Ale, było warto. Dlatego kilka fotek nowych terenów; oby przypadły do gustu. Teraz kończone są ich mapki tak, by można było planować na mapach ich użycie i wykorzystanie. Dziękuję Orłom za skuteczną i staranną pracę.
Koniec wakacji zaskoczył nas brutalną dewastacją bezpardonowo zarządzoną przez dyrekcję a dotyczącą wnętrza ekspozycyjnej witryny w korytarzu budynku MDK. Nawet zwyczajowe przepraszam nie padło, choć było niezbędne, ale poziom kultury był niedostateczny. Zresztą, jak zwykle, przywykliśmy. Tak tu było ostatnimi laty… A straty potężne, skutek-rezygnacja z prezentowania tam czegokolwiek wobec braku odpowiedzialności i zerowego bezpieczeństwa.
Połówka bezdrożna, dwa wzgórza, dwa laski 122x61
Półtorówka, zbliżenie mostu, stawu, pól
Plany: poza remontem niektórych makiet ostatnie przygotowania do planowanej dużej wojny w Europie 1944, oraz realizacje tejże. Oczywiście – szkolenie nowych i młodych adeptów. Tu zostaną mocniej uruchomieni: Alek, Niko, mniej Łukasz czy Dorian. Powstaną trzy „ekipy”- dowódcza, doświadczona w większości okresów w składzie: (1)Krzyś, Kuba, Johny, Wiktorio, Eryk, Łukasz, Łukasz, Dorian, Kopernik, czasem Staś; (2) Alek, Nikodem, Gabryś, Wiktor, Maciek, Maks, Jaremka. To ta „ekipa” ma ogarniać młodych/nowych, poprowadzić SWP, dopilnowywać wejścia w świat modelarski. Tylko incydentalnie będą doradzać, czasem wspomagać Orły z (1). Nowi i pozostali wylądują w (3), nie tylko, bo np. Konrad do nowych nie należy. Ale nie zmieścił się ani w (1), ani w (2). Nie wymieniam wszystkich, wskazałem liderów. To awansuje wymagania i oczekiwania, ale i nobilituje.
Połówka z drogą, wzgórzem, laskiem narożnym i lasem
Nadal będziemy ściśle współpracować z: Bartkiem, Stefanem Z, Stefanem (MS), Miśkiem, Angelem, Krzyśkiem (R),Wojtkiem (P), Muszką (może?), Foczką (może), Danielem, Pawłem (G), może i innymi. Bitwy? Rozważaliśmy poważną akcję z okresu krucjat, zapewne do niej dojdzie. Będą walki napoleońskie, XXX letnia, IWW ląd i powietrze i kolonizacja. Nie odpuścimy niszówek, wszystkich. Bieżące relacje będą na fb Pracowni. Polecam
Powodzenia wszystkim w nowym, czterdziestym piątym roku funkcjonowania KH i PMiHW
|